Cześć!
Dzisiaj drugi raz do was piszę, ale coś postanowiłam i myślę, że jeśli napiszę o tym w miejscu, gdzie wszyscy mogą to przeczytać (a jeśli mi się nie uda, to śmać się ze mnie) to będę wytrwalsza. No więc wasza Saphira postanowiła nie jeść słodyczy do końca wakacji. Bayo lody, nutello, czekalado, dumle, zozole i wszystkie inne łakocie :'(
Jeszcze jedną pomocą ma być pierścionek przypominajcy o postanowieniu. Na codzień nie noszę biżuterii, czasem jakiś wisiorek, ale pierścionek? Biżuteryjny wróg numer 1! Stwierdziłam, że założę i nie zdejmę do końca wyzwania, szczególnie, że nie przeszkadza zbytnio i nie zależy mi na nim, więc nie boję się, że go zniszczę ;)
Niestety nie pokażę wam jak wygląda, bo nie mam porządnego aparatu, a mój telefon (najlesze użadzenie do robienia zdjęć w moim domu xD) nie może złapać porządnie ostrości z tak bliska :/
Dołącza się ktoś do mojego postanowienia? A może jesteście w trakcie? Pochwalcie się w komentarzach ;)
Bayo
Saphira
♥♥♥♥ i tak trochę :'(
Ja się nie przyłącze bo nie uznaje takich ograniczeń, jem co chce i co lubię, tylko w rozsądnych ilościach:)
OdpowiedzUsuńNiestety ja nie umiem się powstrzymać :/
Usuńale oczywiście powodzenia:D
OdpowiedzUsuńDziękuję :D
UsuńO, jakie fajne postanowienie :D Akurat dziś stwierdziłam, że biorę się za siebie i odpaliłam Chodakowską :D ale na takie wyzwanie to się nie piszę, od czasu do czasu muszę coś zjeść dobrego :D
OdpowiedzUsuńJak fajnie :D Niestety ja słodyczy jadłam trochę za dużo, a nie umiem włączyć przycisku sotp po pierwszej kostce czekolady czy po pierwszym cukierku :/
Usuńwow!?!?! ja nigdy nie zrezygnowałabym ze słodyczy w wakacje. mimo to mam nadzieję, że ci się uda...
OdpowiedzUsuńDzięki ;D
UsuńŻyczę powodzenia! :D
OdpowiedzUsuńDziękuję :D
UsuńNie jem słodyczy ze względu na chorobę, a pierścionki uwielbiam. Powodzenia!
OdpowiedzUsuńNie wyobrażam sobie życia bez słodyczy, to że teraz nie jem jest moją decyzją i nic nie miało na nią wpływu, dlatego bardzo Ci współczuję :( Dziękuję :D
Usuń