środa, 25 maja 2016

Martwa Natura #1

Cześć!
Cieszę się, że jestem na bloggerze. Tu jest dużo lepiej :) Teraz posty będą się ukazywały tylko tu. Pracuję jeszcze nad wyglądem bloga, ale żeby wszystko wyglądało tak jak chcę niestety musi potrwać.
Nie przedłużam. Dzisiaj temat pracy, którego nie znoszę: Martwa Natura. Na jakieś tam słynne obrazy związane z martwą naturą po prostu nie mogę patrzeć. Dziwne, bo samo rysowanie mi nie przeszkadza xD Niestety owoce są jedną z niewielu rzeczy, które umiem rysować z głowy. Zazwyczaj patrzę na coś, kiedy rysuję.


Hmm... Chyba powinnam wyostrzyć obraz przed dodaniem... Eee tam!
Najbardziej podoba mi się misa. Jakby ktoś się nie domyslił: To różowe coś (w oryginale nie jest różowe) to brzoskwinia xD Wiem, spaprałam trochę owoce, ale nie stać mnie na razie na lepszy rysunek. Wiecie... Dzień Matki, a przed nim imieniny mojej mamy. Prezent imieninowy bardzo jej się spodobał. Zrobi... naprawiłam i poprawiłam jej etui na okulary. Teraz nie ma szans żeby się rozkleiło, ale nie powiem co dostanie na Dzień Matki, bo czasami tu zagląda i co? Po niespodziance ;)

Mam jeszcze do was pytanie: Czy chcecie żebym przeniosła poprzednie posty tutaj?

W następnym poście kogoś wam przedstawię, albo dodam zentangle, które miałam udostępnić już dawno, ale mi się nie udało... jak na razie. 

Jak zwykle napiszcie mi co chcecie w kolejnym poście i co myslicie o Martwej Naturze i martwej naturze.

Pozdro
Saphira
♥♥♥♥

2 komentarze:

  1. Misa i winogrono najlepsze. Fajnie by było, gdybyś wycieniowała stół i tło.zajrzyj na mój blog, będzie miło
    Yashleyhekatemonster.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki za rady. Wiem, że powinnam to wycieniować, ale jakoś tego nie zrobiłam xD Na pewno wpadnę ;)

    OdpowiedzUsuń